Ten artykuł został napisany przez młodych dziennikarzy i dziennikarki, którzy chcą zabierać głos w sprawach ochrony klimatu. Autorkami tekstu są Martyna Kamińska i Kasia Sajdych, członkonie Młodzieżowej Grupy Roboczej programu "1Planet4All - Razem dla klimatu!".

 

Od marki odzieżowej do less waste?

Często słyszymy „musisz żyć w zgodzie ze środowiskiem!”, „bądź eko!”, „żyj less waste!”. Tylko jak? Jeśli nagle zacznę segregować śmieci, to uratuję świat? Czy ktoś to w sumie robi?

Otóż tak. Robi. Wokół nas znajdziemy ogromne grono osób, które podejmuje działania na rzecz naszego otoczenia. Możemy z łatwością je obserwować i naśladować. Jednak skąd czerpać wiedzę? Jakieś przemądrzałe i niezrozumiałe podręczniki, wykłady czy wypowiedzi ekologów?

Oczywiście, jest to merytoryczna dawka wiedzy, jednak inspiracje możemy czerpać od zwykłych ludzi.
 
Przykładem takiego „zwykłego” człowieka jest Areta Szpura.
 
Część młodych może ją kojarzyć dzięki jej współzałożnictwu dość popularnej marki odzieżowej „Local Heroes”. Ich ubrania mogliśmy zauważyć u różnych blogerów, youtuberów czy innych postaci internetu. W pewnym momencie marka tak się rozrosła, że nosiły ją takie gwiazdy jak Justin Bieber czy Miley Cyrus. 

Wszystko idzie super, gdy niespodziewanie Areta odchodzi z firmy. Zauważa ciemną stronę przemysłu modowego. Coś, o czym wcześniej nie miała pojęcia. Zaczyna dostrzegać wady i nieprzyjemne skutki, które się za nimi niosą.

Jak czytamy w jednym z jej wywiadów udzielonych dla portalu Rozmowwa.pl, nie było tak łatwo, jak mogło się wydawać. Zrozumienie i przejście przez cały proces uświadomienia był ciężki. Szpura musiała wyjść ze swojej strefy komfortu i wyruszyć w kompletnie nieznane. Zostawienie tak dobrze prosperującej firmy na pewno było trudne i wymagało wiele poświęcenia. Wszystko, co osiągnęła jako nastolatka, zostawiła za sobą. Wszystko, aby działać na rzecz innych ludzi, edukując i dbając o coś kompletnie innego.

Kompletna cisza i nagle… powraca w wielkim stylu! Ponownie zaczynamy o niej słyszeć. Tym razem już jako o aktywistce ekologicznej. Areta Szpura propaguje podejście do ekologii polegające na metodzie małych kroków. Po wielu nieprzespanych nocach, próbach wyjścia z sytuacji w jak najbardziej ekologiczny sposób widzimy efekty jej pracy. Na półkach księgarni i sklepów internetowych możemy zauważyć „Jak uratować świat? Czyli co dobrego możesz zrobić dla planety”– jej debiutancką książkę. Sama mówi o swoim dziele, że jest to „zbiór różnych tematów, wywiadów, rozmów, przepisów. Ale są też odwołania do linków, książek, artykułów w razie, gdyby ktoś chciał ten temat zgłębić. Bo czekając, aż zmieni się nastawienie dużych firm, mało wskóramy. Sami możemy zacząć od drobnych i mało obciążających działań, które sprawią, że już teraz będzie dobrze”.

Na początku, w Polsce działania wyglądają dość abstrakcyjnie. Niska świadomość społeczeństwa i mała liczba alternatyw nie pomaga w rozwoju idei less waste. Po ciężkiej pracy i wielu próbach zaczyna się udawać. Otrzymuje wsparcie innych, ikonicznych polskich postaci, m.in. Anji Rubik, Roberta Biedronia, blogerki Maffashion oraz Huberta Urbańskiego. W kwietniu 2019 r. wystosowała otwarty list do influencerów i celebrytów z prośbą o zaprzestanie promowania przemysłu fast fashion i rozważną konsumpcję mody ze względów ekologicznych i klimatycznych. Wsparło ją naprawdę wiele osób. Zaczęliśmy ją widywać częściej – w telewizji, w gazetach, czy na profilach innych sławniejszych ludzi.
 
Areta działa zarówno w przestrzeni osób często nam nieosiągalnych, ale, także kieruje się do nas –zwykłych ludzi. Na swoim Instagramie często dzieli się swoimi przemyśleniami dotyczącymi aktualnej sytuacji środowiskowej, społecznej oraz przekazuje nam swoje małe tricki, które sprowadzają nas na drogę less waste małymi kroczkami. 
 
Przeglądając takie wskazówki często je zapamiętujemy i wdrażamy w życie. Między filmikami ze śmiesznymi kotami czy kolejnym makijażowym tutorialem fajnie jest mieć takie mini, codzienne inspiracje. Młodzi ludzie potrzebują właśnie takich inspiracji. Jako pokolenie zmian, to właśnie w naszych rękach leży nasza dalsza przyszłość. Fajnie jest też na co dzień widzieć, że oprócz „gadania” na temat tej ciągłej ekologii, widzimy inspirujących ludzi, którzy naprawdę działają. Takich postaci nam trzeba – młodych, szczerych i działających. Dzięki rosnącej świadomości spotykamy ich więcej. Teraz nawet proste osoby mogą stać się naszymi małymi nauczycielami i bohaterami.